Rogowianie z trzecią kolejną wygraną w lidze. Tym razem pokonaliśmy Kobylański Płomień 5:1. Wynik wysoki, a mógł być wyższy. Przyszłość dobrze weszła w mecz, czego ukoronowaniem była bramka zdobyta przez Kamila Rybarza w 18. minucie spotkania. Płomień starał się odpowiedzieć, lecz nie mógł sforsować dobrze grającej tego dnia defensywy gospodarzy. W 32. minucie pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się niezawodny Tomasz Kozielski i mogliśmy się cieszyć z dwubramkowego prowadzenia. Przed końcem pierwszej połowy bramkę zdobył Dawid Kuballa, jednak znajdował się on na pozycji spalonej. Druga część spotkania to kontynuacja świetnej gry naszych piłkarzy. Błąd popełniliśmy w okolicach 50 minuty, kiedy to nasz obrońca zdałoby się w prostej sytuacji wybijając piłę niefortunnie skierował ja w swoją rękę i arbiter niedzielnego pojedynku, Marcin Szymiczek wskazał na wapno. Piłka uderzona przez piłkarza gości została obroniona przez Kamila Zychmę. Do futbolówki dopadł jeszcze jeden z zawodników Kobyli, jednak fatalnie spudłował. Trzeciego gola dla miejscowych zdobył Adrian Studniczek, jednak znajdował się na pozycji spalonej. Ten sam zawodnik trafił kolejny raz. Po strzale Kamila Rybarza, dobił piłkę zmierzającą nieuchronnie w światło bramki, tym samych sędziemu linowemu nie pozostało nic innego jak zakomunikować pozycję spaloną. Na obronę Rogowianina należy dodać, że w tej sytuacji zwyciężył instynkt strzelecki naszego napastnika. Jak mówi stare porzekadło, co się odwlecze, to nie uciecze. Napastnik Rogowa mógł się cieszyć z bramki w 73 minucie. Piłka dośrodkowana w pole karne trafiła pod nogi Studniczka, a ten z woleja skierował ją do bramki przy prawym słupki. Z czwartego gola mogliśmy się cieszyć w 83 minucie za sprawą Kamila Rybarza. Goście chwilę później odpowiedzieli bramką honorową. Strzelcem był Kamil Knura. Przyjezdnych dobił Denis Waś, który głową z siódmego metra skierował piłkę do bramki. Mecz z Kobylą był świetnym prognostykiem przed zbliżającym się pojedynkiem derbowym z Naprzodem Czyżowice.
Przyszłość Rogów – Płomień Kobyla 5:1 (2:0)
1:0 – Rybarz K. 18′
2:0 – Kozielski 32′
3:0 – Studniczek 73′
4:0 – Rybarz K. 83′
4:1 – Knura 85′
5:1 – Waś 88′
Skład Przyszłość:
Zychma – Kühn, Kozielski (73. Kuczera D.), Rybarz K., Prusowski,
Kuballa (61. Bugla M.), Rajman, Stebel, Studniczek (83. Hałacz), Waś, Pucka
Trener: Radosław Ciuberek
Skład Płomień:
Kałuża – Matuszek, Kubala M. (23. Piątek), Kowol, Kubala K., Knura,
Świerczyński (46. Lemiesz), Pytlik, Smuda, Lukoszek, Wieczorek (67. Gatnar)
Trener: Wojciech Matuszek
Kartki żółte: Kühn, Stebel, Studniczek (Przyszłość), Matuszek, Smuda, Piątek (Płomień)
Sędziowie: Marcin Szymiczek, Krzysztof Ganita, Zdzisław Matysiak (KS Racibórz)
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.