Przyszłość doznała pierwszej porażki w sezonie. Niestety byliśmy niezwykle gościnni dla sobotniego rywala. Mecz rozpoczął się pod dyktando Rogowian. Ukoronowaniem gry Przyszłości była bramka zdobyta przez Patryka Pietrasza. Wszystko wyglądało dobrze do 40. min. kiedy to nasi obrońcy sprezentowali świetną okazję przeciwnikowi, którą na bramkę po pięknym strzale zamienił Pytlik. W drugiej odsłonie Kobylanie szybko mogli wyjść na prowadzenie. Znów po nieporadnej grze w obronie gospodarzy piłkę ręką zagrał jeden z obrońców i arbitrowi głównemu nie pozostało nic innego jak wskazać na wapno. Do piłki podszedł wspomniany wcześniej Pytlik, autor jak na razie jedynej bramki dla gości. Piłka po jego strzale obiła tylko poprzeczkę bramki strzeżonej przez Zychmę i nadal utrzymywał się wynik remisowy. To co wydarzyło się w końcówce spotkania to dosadny przykład jak nie powinno się grać w obronie. Po kilku próbach wybicia piłki, z kolejnego prezentu skorzystał Lukoszek i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Pasmo naszych błędów przełożyło się na końcowy wynik. Miejmy nadzieję, że poprawimy ten aspekt gry i w Zawadzie Książęcej gra naszych piłkarzy w obronie będzie wyglądała lepiej.
Przyszłość Rogów – Płomień Kobyla 1:2 (1:1)
1:0 – Pietrasz P. 25′
1:1 – Pytlik 40′
1:2 – Lukoszek 85′
Skład Przyszłość:
Zychma – Rybarz K., Czok (64. Kuczera B.), Rajman, Prusowski, Suchanek,
Pawliczek, Kozielski, Waś, Studniczek (71. Kuczera D.), Pietrasz P.
Trener: Przemysław Pawliczek
Kierownik: Tomasz Waś
Skład Płomień:
Piątek – Kowol, Czogała, Smuda, Kubala K., Gawron, Dembowy, Czerny (55. Wieczorek),
Lukoszek, Pytlik (90. Kubala Sz.), Pawełek (55. Lemiesz T.)
Trener: Matuszek Wojciech
Kierownik: Arkadiusz Zaczyk
Sędziowie: Krzysztof Ganita, Sebastian Stopa, Paweł Front (KS Racibórz)
Żółte kartki: Czerny, Lukoszek, Lemiesz, Matuszek, Piątek (Kobyla)
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.